weede napisał(a):jak upalasz to zastanów się nad VR1 10w60
Dziadek napisał(a):10w60 lepiej
Mozna prosic jakies fakty na popracie tego ?
Rozebralem silnik i poskladalem w swoim toczydelku. Wymienione pierscienie, honowane tuleje, zrobiona glowica. Panewki zostaly.
Wczesniej jezdzilem na VR1 10w60 a od 2-ch sezonow jezdze na VR1 5w50.
Silnik jak kupilem auto mial najechane ponad 260kkm. Aktualnie doszlo mu niecale 10kkm przez 2 lata.
Z faktow : ubytki oleju sa tak male ze pomiedzy wymianami wskaznik w liczniku tego nie odnotowywuje a zeby pokazal ubytek musi go spalic ~200ml.
Porownujac w tym samym silniku 10w60 i 5w50 to pelen syntetyk dluzej sie nagrzewa i ma troszke nizsza temp.
Wskazania z dodatkowego zegara a miejscem jest zawsze tor Kielce wiec lekko niema.
Oczywiscie jest chlodnica oleju choc z nia pojemnosc ukladu smarowania to ~4l wiec duzy to on nie jest.
Oczywiscie mozna kupic Motula 300V czy Millersa na estrach i w zyciu tego nie zaneguje o ile kogos stac.
Dla mnie i moich zastosowan bardzo watpie aby te oleje byly 2x lepsze o VR1 wymienianego co sezon. 2x bo sa o tyle drozsze.