Do uczestników tej jakże burzliwej dyskusji:
Spójrz na mój avatar. Teraz spójrz na ten temat. Jeszcze raz spójrz na mój avatar.
Siedzę na koniu.
Kiełbasa napisał(a):i huj przez te mongolskie teorie nikt nie kupi laguny !
dave napisał(a):Kiełbasa napisał(a):i huj przez te mongolskie teorie nikt nie kupi laguny !
ja kupilem 2 lata temu i to jest woz za pare pln ktory NIGDY sie nie zepsul nie liczac problemu na poczatku z masa gdzie to standart w tym aucie i pompki paliwa ktora sam wykonczylem. to jest auto kompletnie bezawaryjne. a ma juz troche km i moglo by sie czasem cos zesrac niestety odpukac nie chce nic sie rozsypac. w vectrze po 40 kkm tylny zawias caly do wymiany. tu kupujac auto nic w zawieszeniu nie robilem i zrobilem 60 kkm to cos tam z przodu zaczyna pukac. sa to auta jak to brychu ujal "ja pierdole" bo tego ukryc sie nie da plastiki jak z malucha ale jako wol roboczy, nawet nie dupowoz bo to za duzo powiedziane ale jako wol roboczy sprzet niezastapiony.
aha, panie kielbasa... jak pan rusza spod Mc to niech pan czasem patrzy na ludzi bo prawie mi kurwa po stopach przejechales...