przez STELMI » sobota, 10 listopada 2012, 22:54
Leszek - następnym razem jak będę kupował auto to będę musiał zapytać Ciebie o opinię.
Powiem tak - mojej żonie kupiłem 206 z megamocnym 1.1 - fakt na początku (mimo, że kupiony z pewnych rąk, bo od moich rodziców i miał być dobry, pewny itp) musiałem parę rzeczy zrobić - akumulator, łożysko w przednim kole i cały wydech mimo przebiegu 70.000km, to od zakupu nie robię przy tym aucie w zasadzie nic. Jeździ mi się nim bardzo fajnie, kompletny rozrząd z wymianą + to hałasujące łożysko z wymianą wyszło mnie razem całe 500zł, gdzie do VAGa nawet na części by nie starczyło. Są francuzy, które wymagają częstych napraw, ale są również i takie, z którymi nie ma większych problemów i nie ma sensu wszystkich wrzucać do jednego worka bo Leszek uważa, że to gówna.
https://www.facebook.com/pages/STELMACH/286353431402978