Aczkolwiek z laguną 2 wiele awarii jest związanych z dosyć eksperymentalną elektroniką co potrafi napsuć krwi wielu naszym mechanikom, co by woleli śrubki dokręcać niż się z kolejnymi modułami szarpać (ja nawet to rozumiem).
No i potem idzie w Polskę fama że do badziew nie samochód
Kiełbasa napisał(a):ta sie nie psuje.... (podobno)
Nie no błagam, i pali 4 litry w trasie, to na ch... taką sprzedawać? Przecież to idealny samochód - cześci w bród, nie psuje sie, wygodne duże limo i jeszcze pali 4l w trasie.
Nie za cukierkowa ta przeszłość lagi?