Auta z Francji

Tutaj będą przenoszone tematy off-topicowe

Moderatorzy: Brychu, Fiveopac

Postprzez Mav » poniedziałek, 5 listopada 2012, 07:33

Żarty żartami, ale faktycznie trzeba oddać honor lagunom że fajne są, mimo że czasem kilka pechowych egzemplarzy potrafi popsuć całą markę.
Aczkolwiek z laguną 2 wiele awarii jest związanych z dosyć eksperymentalną elektroniką co potrafi napsuć krwi wielu naszym mechanikom, co by woleli śrubki dokręcać niż się z kolejnymi modułami szarpać (ja nawet to rozumiem).
No i potem idzie w Polskę fama że do badziew nie samochód :(


Kiełbasa napisał(a):ta sie nie psuje.... (podobno) :D


Nie no błagam, i pali 4 litry w trasie, to na ch... taką sprzedawać? Przecież to idealny samochód - cześci w bród, nie psuje sie, wygodne duże limo i jeszcze pali 4l w trasie.
Nie za cukierkowa ta przeszłość lagi?
Avatar użytkownika
Mav
Forum Clubber
 
Posty: 618
Dołączył(a): poniedziałek, 23 stycznia 2012, 14:08
Lokalizacja: Bydgoszcz/Solec
Auto: Nitro GTI Kombi

Postprzez Jarek104 » poniedziałek, 5 listopada 2012, 07:41

Mav napisał(a):
Jarek104 napisał(a):W spalanie jestem w stanie uwierzyć, moja paliła ciut więcej, ale to wyniki realne.
A z tą królową lawet to bym nie przesadzał, moja zrobiła prawie 100tys bez żadnej awarii.. A potem wywaliła korbowód bokiem :D


A tej awarii w drodze po zakupie z chyba Gniezna? Nie psuje Ci to statystyki 100tyś km bez awarii? ;)


No nie psuje.. Kupiłem ją jak miała 205tys km, wysrała turbinę 200km później, 30km później jeden z zaprzyjaźnionych z forum warsztatów robił kapitalkę silnika, bo po wymianie turbiny nie czyści się miski olejowej i jakieś coś tam z resztek turbiny wlazło w pompę oleju. Od tego czasu nic. 299800 - korbowód bokiem poszedł.

Przez czas w trakcie naprawdę ją lubiłem :)
Avatar użytkownika
Jarek104
thebestest of SRTB
 
Posty: 1419
Dołączył(a): niedziela, 17 grudnia 2006, 17:57
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: 2,3T & 3,0 V6

Postprzez Mav » poniedziałek, 5 listopada 2012, 07:48

O i teraz to jest pełen obraz. 100 tyś km między kapitalkami.

Bo za pierwszym razem to zabrzmiało jak "miałem samochód 100 tyś km i nic się nie działo ;)

Żeby było jasne, bardzo cenię sobie laguny - sam mam jedynkę i złego słowa powiedziec nie dam. I naprawdę u mnie zrobiła 100tyś km bez awarii , z czego 90tyś na gazie - wypalonych zaworów przy takim przebiegu na gazie nie liczę, bo to przy gazie prawie część eksploatacyjna. :lol:

Zdechła jeden jedyny raz jak silnik stracił masę, a tak to i na tych wypalonych zaworach chciała jeździć a nawet na padniętej cewce rwała się mocą dwóch cylindrów do domu ale się zlitowałem i jej odpuściłem ;)
Avatar użytkownika
Mav
Forum Clubber
 
Posty: 618
Dołączył(a): poniedziałek, 23 stycznia 2012, 14:08
Lokalizacja: Bydgoszcz/Solec
Auto: Nitro GTI Kombi

Postprzez STELMI » poniedziałek, 5 listopada 2012, 08:11

Jarek masz rację - każde auto, które się nie psuje wymaga co 100kkm wymianę lub generalkę silnika.
Avatar użytkownika
STELMI
thebestest of SRTB
 
Posty: 4023
Dołączył(a): czwartek, 23 listopada 2006, 23:03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: TDI,LPG

Postprzez saron22 » poniedziałek, 5 listopada 2012, 08:22

Ja mialem okazje poprobic troche przy lagunach i wg mnie ten samochod to porazka. Karta do odpalania zamiast kluczyka przeszla juz chyba do historii. Zastanawiam sie tylko czemu miala sluzyc ta zmiana bo ta karta to ani mala, ani poreczna, ciezka do przenoszenia, nie mowiac juz ze wiele kart uszkadzalo sie gdy wlasciciel schowal ja do tylnej kieszeni spodni i usiadl. Kolejne co mi sie przypomina to tylne tarcze hamulcowe zintegrowane z łożyskami :!: Nie wiem skad ten pomysl i czemu to mialo sluyzyc. Nastepny problem to silniki 1,9 dCi i obracajaca sie panewka na 4 korbie. Jak silnik zaczynal stukac to wiadomo bylo ze na 4 garze panewka sie obrocila.
Nie na darmo jakis czas temu producent zastanawial sie nad zmiana nazwy modelu dla Laguny. Spowodowane bylo to wlasnie zla slawa II generacji zapamietanej przez klientow jako "krolowa lawet". Podobny manewr zrobil kiedys Ford z modelem Escort zastepujac go zupelnie nowym modelem o innej nazwie czyli Focusem
Avatar użytkownika
saron22
thebestest of SRTB
 
Posty: 1171
Dołączył(a): czwartek, 28 lutego 2008, 18:44
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Ed » poniedziałek, 5 listopada 2012, 09:04

1. od kiedy przy wymianie turbiny zdejmuje sie miske olejowa? czysci sie zasilanie i splyw, sprawdz sobie nawet serwisowke
2. lancuch napedzajacy pompe latal jak zyd po pustym sklepie, co na pewno nie ma wplywu na smarowanie turbiny
3. jak naczelny street racer bydgoszczy moze jechac z palaca sie kontrolka od cisnienia oleju
Pit Stop - Mechanika Pojazdowa tel. 518 180 190
Ed
Frequent User
 
Posty: 439
Dołączył(a): wtorek, 28 listopada 2006, 08:30
Lokalizacja: brzydowo

Postprzez Ed » poniedziałek, 5 listopada 2012, 09:06

saron22 napisał(a):Ja mialem okazje poprobic troche przy lagunach i wg mnie ten samochod to porazka


doloz jeszcze reczny elektryczny
Pit Stop - Mechanika Pojazdowa tel. 518 180 190
Ed
Frequent User
 
Posty: 439
Dołączył(a): wtorek, 28 listopada 2006, 08:30
Lokalizacja: brzydowo

Postprzez Jarek104 » poniedziałek, 5 listopada 2012, 10:35

Ed napisał(a):1. od kiedy przy wymianie turbiny zdejmuje sie miske olejowa? czysci sie zasilanie i splyw, sprawdz sobie nawet serwisowke
2. lancuch napedzajacy pompe latal jak zyd po pustym sklepie, co na pewno nie ma wplywu na smarowanie turbiny
3. jak naczelny street racer bydgoszczy moze jechac z palaca sie kontrolka od cisnienia oleju


1 i 2 bez komentarza...

a co do jazdy z palącą sie kontrolką - jak sie zapaliła, to auto zgasło po 10 sekundach. Moja wina to nie była, samochodu też nie. Smutny zbieg okoliczności?.. No może...
Avatar użytkownika
Jarek104
thebestest of SRTB
 
Posty: 1419
Dołączył(a): niedziela, 17 grudnia 2006, 17:57
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: 2,3T & 3,0 V6

Postprzez Dejocik » poniedziałek, 5 listopada 2012, 10:46

ee tam pier...e glupoty -

mialem Lagune II w wersji "najwieksze zlo" czyli kombinacja 2.2 dci z automatem - i tak naprawde nic przy niej nie robilem poza normalna eksploatacja - tutaj nalezy bardzo mocno sie przylozyc do terminowych wymian oleju a nawet przed terminem - oraz wychodzic z zalozenia "jak dbasz tak masz"

Karta nie jest problematyczna - przeciez normalne kluczyki też sie psują

" tylne tarcze hamulcowe zintegrowane z łożyskami" - juz ci wyjasniam dlaczego tak jest - w piescie znajduje sie łożysko z pierscieniem magnetycznym i owe łożysko jest bardzo podatne na uszkodzenia przy wciskaniu badz wyciskaniu - dlatego tak to zrobili ze jest zintegrowane, choć nie mówie ze nie idzie wycisnąć samego łożyska - ale jest duze ryzyko ze zapali ci sie abs

Co do silników - no może nie są to idealne jednostki - ale czy w TDI czy TDCI czy HDI nigdy korba sie nie wysrała albo nie obkręciła sie panewka ??

co do spalania w/w laguny - to 4l to pali 1.5 dci i w to moge uwierzyć , ale nikt mi nie wmówi ze 1.9 dci pali 4 litry


co do elektroniki - tak psuje sie , nie ukrywam pare razy naprawiałem jakieś pierdółki - ale w necie jest tyle tutoriali jak samemu naprawić i są to naprawde proste rzeczy
Avatar użytkownika
Dejocik
Super user
 
Posty: 221
Dołączył(a): niedziela, 14 stycznia 2007, 21:55
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: Laguna IIIphI

Postprzez Ed » poniedziałek, 5 listopada 2012, 11:18

Jarek104 napisał(a):1 i 2 bez komentarza...

a co do jazdy z palącą sie kontrolką - jak sie zapaliła, to auto zgasło po 10 sekundach. Moja wina to nie była, samochodu też nie. Smutny zbieg okoliczności?.. No może...


norma, wszyscy winni tylko nie uzytkownik
Pit Stop - Mechanika Pojazdowa tel. 518 180 190
Ed
Frequent User
 
Posty: 439
Dołączył(a): wtorek, 28 listopada 2006, 08:30
Lokalizacja: brzydowo

Postprzez Jarek104 » poniedziałek, 5 listopada 2012, 11:28

użytkownik ma się znać i wiedzieć, że w misce coś mogło zostać i wypadałoby ja wyczyścić, czy to raczej rola dobrego mechanika? No sorry...

Było, minęło. Dlatego nie pisałem imiennie o kogo chodzi. Po chuj drążyć temat?

DJ, moja 1,9 dci na trasie na zimówkach schodziła na 4,7 i szczyt eco-drivingu to nie był. Myślę, że jakby się uprzeć, to na autostradzie przy 90km/h by zeszła na 4,0..
Avatar użytkownika
Jarek104
thebestest of SRTB
 
Posty: 1419
Dołączył(a): niedziela, 17 grudnia 2006, 17:57
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: 2,3T & 3,0 V6

Postprzez saron22 » poniedziałek, 5 listopada 2012, 11:46

Dejocik ja mialem raczej na mysli to ze w normalnych samochodach lozysko zostaje na czopie i sciaga sie sama tarcze i zaklada nową nie ruszając piasty i łożyska.
Avatar użytkownika
saron22
thebestest of SRTB
 
Posty: 1171
Dołączył(a): czwartek, 28 lutego 2008, 18:44
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Dziadek » poniedziałek, 5 listopada 2012, 13:24

A karta jest bardzo fajną rzeczą, ja moją noszę cały czas zamkniętą w portfelu i nic mnie nie interesuje. Tak samo jak elektryczny hamulec parkingowy, który jest genialny, sam się zaciąga, zwalnia, mam to w dupie bo się samo dzieje, pod gókę lub z górki rewelacja.
Ja tam na renault złego słowa nie powiem, moje 5 renault, trzeci espace, każde auto zrobiło pod moją ciężką nogą 80-130kkm bez żadnych lub bez większych przygód. Miałem przedtem inne auta, głównie niemieckie i już teraz nie jestem dla nich tak bezkrytyczny jak byłem, są one przewartościowane i nie warte pieniędzy jakie za nie wołają w naszym kraju. Oczywiście pomijam segment premium,ale tam renault nie sięga :)
Piasta z łożyskiem jest wygodnym do wymiany wynalazkiem i tyle. BMW ma wiele zjebanych patentów, jak każdy producent, nie ma się co podniecać.
I think there's a defect in my rear view mirror - everything reflected in it seems to disappear extremely quickly.
Avatar użytkownika
Dziadek
thebestest of SRTB
 
Posty: 4614
Dołączył(a): czwartek, 4 stycznia 2007, 22:45
Lokalizacja: Kuj-Pom

Postprzez yattaman » czwartek, 8 listopada 2012, 23:45

...no muszę
nowa Megane 1,4 98rok sypała się aż (nie)miło...zawieszenie, głowica, brrrr
osz francuz, syf :evil:
Niemieckie dobre!!!
Lata mijały,wniosek jest.
Laguna ot prezentowana...cóż powiedzieć
inne w stanie fabryki są jakie są...kupię lagę za 12k czy 16k 2004 zamiast OOOO za tą samą kasę 99...00
2-3 lata przewagi tech w zamian za reklamę i wątpliwy prestige
Przyśpieszenie to najlepszy sposób spędzania czasu między zakrętami...
Systemy alarmowe, monitoring, instalacje elektryczne, domek, mieszkanie, firma - projekty oraz wykonanie.
Nissan, Suzuki części.
yattaman
User
 
Posty: 75
Dołączył(a): poniedziałek, 26 marca 2007, 06:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Magda M. » piątek, 9 listopada 2012, 00:04

saron22 napisał(a):Kolejne co mi sie przypomina to tylne tarcze hamulcowe zintegrowane z łożyskami :!: Nie wiem skad ten pomysl i czemu to mialo sluyzyc.

Oj... A ja myślałam, że takie durnoty to tylko Daewoo ma, że żeby w Matizie wymienić tarcze (przednie, z tyłu tam są akurat bębny), to najpierw trzeba łożyska ściągać... a wy mi tu Laguna II, BMW... O lol... Nie wiem, dobre to czy nie, ja osobiście zgadzam się, że
saron22 napisał(a):w normalnych samochodach lozysko zostaje na czopie i sciaga sie sama tarcze i zaklada nową nie ruszając piasty i łożyska.

głównie ze względu na koszty, gdzie u siebie w Matizie miałam przypadek wymiany tarczy po przejechaniu na nich około 8.000 km (dłuższa historia, dlaczego, nie ważne) i musiałam wymieniać je razem z dobrymi łozyskami...
Magda M.
User
 
Posty: 50
Dołączył(a): niedziela, 17 października 2010, 11:41
Lokalizacja: Bydgoszcz

Następna strona

Powrót do Off Topic