Pompka elektryczna

przez **saron22** » środa, 24 kwietnia 2013, 20:26

Pany szukam kogos kto uzyczy na jedno popoludnie elektrycznej pompki do kol oraz szukam dziury pasujacej na lewe kolo bo znow mam kurwa felge krzywa :evil:

przez **Mav** » środa, 24 kwietnia 2013, 21:12

Ja ze swojej strony polecam zwykłą pompkę - ja kupiłem sobie taką rowerową T za 20 zł i bez problemu w dwie minuty z flaka nabijam czymś takim oponę na 2bary

Jak nie masz pary to możesz taką nożną kupić.

A te kompresorki to badziew a przy dłuższym użyciu potrafią stopić cylinderek

(ja zajechałem dwie)

przez **saron22** » środa, 24 kwietnia 2013, 21:18

To moze jeszcze jakas dziure masz na oku??

przez **STELMI** » środa, 24 kwietnia 2013, 21:18

Saron w Fordonie mieszkasz i dziur znaleźć nie możesz? No bez jaj

przez **saron22** » środa, 24 kwietnia 2013, 21:20

Jeszcze nie szukalem ale bede sie rozgladal

przez **STELMI** » środa, 24 kwietnia 2013, 21:21

weź się nawet koło akademika przejedź, tam studzienki są tak pozapadane, że nie trzeba nawet zbytnio symulować :lol:

przez **gucior55** » środa, 24 kwietnia 2013, 21:23

a co chińskie testujesz

przez **Mav** » środa, 24 kwietnia 2013, 21:40

Jak ja wyjeżdżam nissanem na miasto to same dziury są... :lol:

przez Ed » wtorek, 30 kwietnia 2013, 06:28

o kurwa.... to juz trzeba byc mocno ograniczonym zeby na ogolnodostepnym forum napisac ze szuka sie dziury w celu wyludzenia odszkodowania.... oby to jakis prokurator przeczytal...

przez **saron22** » wtorek, 30 kwietnia 2013, 06:29

Ed nie mierz wszystkich swoja miara

przez Ed » wtorek, 30 kwietnia 2013, 06:32

w przeciwienstwie do ciebie nie robie takich rzeczy... prostowanie felgi to 100zl, bez przesady...

przez **ryba m-50** » niedziela, 19 maja 2013, 00:05

ED z ubezpieczenia się należy nowa felga (jedną felgę kupisz tylko w oryginale w salonie jak masz ori felgi) a jak nie znajdziesz swojego modelu to należy Ci się zwrot za cztery nowe w takim samym rozmiarze i podobnej cenie... przerabiałem to i mam zwrot za cztery felgi... nie zamierzam jeździć na prostowanej feldze z czyjejś madafaka winy...

przez Ed » niedziela, 19 maja 2013, 05:37

nie chodzi o to ze sie nienalezy - wrecz jak najbardziej, skoro nie potrafia zrobic drogi porzadnie to niech placa za swoje fuszery, tylko o to ze trzeba byc skonczonym i....a zeby pisac o probie wyludzenie odszkodowania na ogolnodostepnym forum

przez **saron22** » niedziela, 19 maja 2013, 19:50

Ed osobiste wycieczki zostaw sobie dla siebie. Nie podoba sie to nie czytaj. A ja z kolei nie zycze sobie tego typu epitetow na moj temat i prosze moderatora o zareagowanie bo to nie jest pierwszy raz.