Ja mam tylko prośbę - w tych kłótniach i żalach nie zapominajcie że robicie to dla dzieciaków.
I ktokolwiek cokolwiek zrobił dla mnie już jest bohaterem.
Wielki szacunek dla Orzecha, że organizuje tak dużą akcję mimo wielu przeciwnosci i kłopotów jakie są z tym związane.
Pit też wspiera inne akcje i chwała mu za to.
Pit: Faktycznie Twoja propozycja mimo że z pewnoscią w dobrej wierze mogła być odebrana jak marudny przytyk niezadowolonego wiecznie człowieka (nie chcę Cię obrazić- ja tylko opisuje wrażenie po tej wypowiedzi).
Generalnie trzeba było zadzwonić do Orzecha, spotkać się, pogadać i podpowiedzieć że masz kilka miejsc do których warto by jeszcze dotrzeć z jego akcją.
Dzieciaki sąważniejsze niż te wszystkie zgrzyty...