przez Konrad » czwartek, 26 czerwca 2014, 22:50
Ja i mój skromny misiowy móżdżek nie ogarnia czy 100k, czy 10k... dla mnie jest to fajne auto, które miało rywalizować z ferrari i lambo.
Ogólnie seria 8 na teraz to już biały kruk, tylko dla tego że koszta utrzymania auta to absurd, a jazda tym więcej jak 5000km rocznie, to już napad na bank, bo części tylko OEM, zaczynając od pompy wody.
Od razu podpowiem że nie jest taka sama jak w E32 (seria 7 z 5.0 V12).
vel Fordon