no i po zlocie w Poznaniu. 30 minut to trcohe malo by nauszyc sie toru i punktow dohamwoan stad kiepski wynik 2 minutowy. auto prowadzilo sie bardzo fajnie i reagowalo milo na odpuszczenie gazu w srodku luku pieknym zaciesnianiem. problemem byly punkty hamowan i ogolnie powtarzalnosc sily hamowania. nie wyszalalem sie. za krotko bylo sucho.
do zrobienia zostalo usuniecie awari:
- naprawa emu, bo sie znow resetowalo w czasie jazdy (co przy 30minut jazdy na torze bylo wkur...)
-wymiana pompy abs na 4 kanalowa bo w oplu jest dwu (bez absu nie ma jazdy i jest duzo duzo gorzej. przejechalem sie oplem speedsterem turbo Przemka to na dohamowaniach bez absu jest dramat i blokuje przednie kola)
-zmiana opon z przodu na nowsze (maja 8 lat)
- zlikwidowanie 1cm luzu na kierze (najprawdopodobniej luz na krzyzakach).
Poznan bardzo mi sie spodobal. myslalem ze ebdzie trudniejszy a jest torem dosc prostym i tych predkosci w lukach tez nie odczuwa sie jakos bardzo. niby 2 minuty okrazenie trwa a jakos takie krotkie i chce sie zaraz nastepne. samochod 15minutowe sesje znosil bezproblemowo. klocki sie nie rpzegrzewaly, opony nie zaczynaly plynac, silnik nie lapal temperatury. nic niepokojacego oprocz tych zwieszek emu.
musze wrocic na poznan w tym roku jeszcze bo ten czas zrobiony na pcozatku na lajcie nie wyglada za fajnie. 8s straty do Capazo i 6s straty do Jackkpl to jakis dramat.
analiza moich poszczegolnych kolek na torze Poznan
1. 2:20.417 – wyjazdowe rozgrzewkowe
2. 2:06.251 – 1 pomiarowe
3. 2:04.703 – 2 pomiarowe
4. 2:19.078 – dojechałem do Ravo i odpuscilem (zostawilem sobie miejsce na nastepne okrazenie)
5. 3:09.090 – zjazd do boksu
47:12.549
6. 2:27.885 – kolko wyjazdowe 2 tury
7. 2:00.694 – 3 pomiarowe
8. 2:00.201 – 4 pomiarowe
9. 2:01.313 – dojechanie do ttr, wyprzedzanie i za szerokie wejscie w zakret
10. 3:07.751 – kolko zjazdowe
3:33:37.574
11. 2:47.001 – wyjazd na mokrym przez jackkpl moim autem
12. 2:36.115 – jego na lajcie przejechane kolko na mokrym
13. 3:01.304 – zjazd do boksow
www.mazdaspeed.pl/forum/download/file.php?id=104289www.mazdaspeed.pl/forum/download/file.php?id=104290z nowosci zakupilem sterownik abs z lotusa 111r. powiem jedno. rewelacja. kazdy opel speedster powinien taki miec w standardzie. przy gwaltownym wdepnieciu w pedal hamulca blokuje pieknie raz lewe raz prawe kolo przednie, a w serii dzialo sie tylko tyle ze dwukanalowy kontroler po prostu odpuszczal hamowanie przodu (pompowal pedal hamulca do gory) i auto przez okolo 5s po prostu jechalo bez jakiegokolwiek zwalniania. rewelacyjny ten abs i uwazam ze obowiazkowy.raz na nierownosciach nawet mi tyl zaczal uciekac i potrzebna byla korekta kiera na hamowaniu. ideal
znow nie boje sie cisnac,
dla przypomnienia seria to
TRW S108196009
a ten zakupiony przeze mnie to wersja z lotusa elise 111r
TRW S108196012
juz tyle razy mialem przygody z seryjnym absem ktory odpuszczal hamowanie na 5s jak wyczuwal blokowanie przednich kol (czy to na wybojach czy to na piasku) ze po prostu musialem to miec.
raz rozpierniczony zderzak na ulezu, bo hebel odpuscil i pojechalem prosto w krzaki, raz zgiety wahacz bo abs odpuscil jak dojezdzalem na parkingu do kraweznika, raz prawie wladowalem sie w bagaznik jariski, gdy abs odpuscil gdy zaczalem hamowac ze 160km/h i 100 metrow prawie zabraklo by zwolnic do 90km/h. tego bylo dosc.
na prawde polecam kontroler lotusa bo oplowski 2kanalowy jest tak niebespieczny ze jazda oplem powinna bcy zabroniona.
http://www.vx220.org.uk/forums/topic/105204-exige-abs/poza tym mialem luzy na krzyzaku przekladni kierowniczej. jakis centymetr na kierze poprzez niedociagniete sruby na walkach wieloklinowych. po skreceniu porzadniej auto w koncu nie plywa tak na drodze. wiec tez kolejny plus. teraz tylko naprawic emu i mozna leciec na Poznan ponownie i starac sie nabic jakis konkurencyjny czas.